Opis |
Mam na imię Marcelina. Niestety. Moi rodzice musieli być w jakimś ciężkim amoku, gdy podawali to imię urzędnikom w czasie rejestracji. Mało to zwykłych imion-różnych Anek, Gosiek, Kaś, Agnieszek? Ale nie. Oni musieli wymyślić Marcelinę. Mama ma na to zawsze jedną odpowiedź-znała w swoim życiu aż dwie Marceliny i obie były nieprawdopodobnie szczęśliwe. Wszystko im się udawało. Miały(moją podobno do tej pory) wyjątkowe szczęscie w życiu. Nie wiem tylko, skąd moim rodzicom przyszło do głowy, to proste przełożenie-szczęście tych Marcelin na moje. W każdym razie nazwali mnie tak i już tego nie zmienię.
Echhh...
Bu$kiii;** |