Opis |
Nie mogę już się chować , swe życie strącać w cień muszę w końcu wykasować z pamięci bagaż ten ten pomnik martwych wspomnień , co wciąż przygniata mnie wykrzyknąć wreszcie słowa , jak piękne życie jest Czy proszę o zbyt wiele , tak mało z życia chcę Przecież dla mnie w końcu też musi słońce świecić gdzieś Błękitem twego nieba zakryć szarość twarzy mej Promiennym tak uśmiechem obudzić we mnie dzień |