reklama
Login: | dimmu |
Płeć: | Mężczyzna |
Zarejestrowany: | 04.10.2009r. |
Ost. logowanie: | 25.08.2012, 18:49 |
Punkty: | 356 |
Wiek | |
Status | offline |
Opis | grą w grę |
Treść komentarza: | jak już dasz rowerka do iposenka na końcu jest dibra ^^ |
Treść komentarza: | przeszedłem całe,wszystkie osiagnieca. jakieś niefajne 3/5 |
Ocena |
(5)
|
Opis gry: | HICIOR! Weź udział w rewolwerowych pojedynkach. Sterowanie za pomocą myszki. |
Treść komentarza: | troche krótka,ale fajnie zrobiona.i realistyczma! 5/5 i ulu |
Treść komentarza: | świetne 5/5 |
Ocena |
(5)
|
Opis gry: | HICIOR! Kontynuacja świetnej gry logicznej. Musimy usunąć z planszy określoną ilość bloków totemu, jednocześnie uważając, aby posążek znajdujący się na szczycie nie spadł na ziemię. Instrukcja: Bloki totemu niszczymy, klikając na nie myszką. Jest kilka rodzajów bloków np: Czarne - nie można ich zniszczyć Brązowe - można je zniszczyć Zielone - można je zniszczyć, są niestabilne i inne... Inna część serii znajduje się tutaj: Totem Destroyer |
Treść komentarza: | extra! 5/5 |
Ocena |
(5)
|
Opis gry: | HICIOR! Wciągająca gra logiczna. Naszym zadaniem jest zniszczenie określonej liczby bloków totemu. Musimy to zrobić w taki sposób, aby na ziemię nie spadł znajdujący się na szczycie złoty posążek. Instrukcja: Bloki totemu niszczymy, klikając na nie myszką. Są trzy rodzaje bloków: Czarne - nie można ich zniszczyć Brązowe - można je zniszczyć Zielone - można je zniszczyć, są niestabilne Inna część serii znajduje się tutaj: Totem Destroyer 2 |
Ocena |
(5)
|
Opis gry: | HICIOR! Frantic jest zadziwiająco szybkim, realistycznym, trójwymiarowym shooter'em FPP (widok z pierwszej osoby). Gra cechuje się piękną, kolorową grafiką 3D, wieloma misjami, rozmaitością broni, nieprzyjaciół oraz doskonałym radarem i miernikiem zdrowia. Sprawdź jak poradzisz sobie na nieznanej planecie, zamieszkałej przez obce formy życia! Sterowanie: W' A' S' D - poruszanie się Spacja lub Ctrl - skok Myszka - celownik LPM - strzał P - pauza |
Treść komentarza: | nom,ciekawe. 4/5 i chyba do ulu |