reklama
Giercownia - Gry Online

Podrywanie Chłopaków 2

Skomentuj Dodaj do ulubionych Zgłoś problem z grą
Oceń:  
Reklama

Opis gry i sterowanie

Szczegóły:

Zagrań: 849 537
Rozmiar gry: 2,45 MB
Użytkowników lubiących grę: 743
Ocena: 4,45
Łącznie głosów: 1380

Gra dodana przez:

HICIOR! Druga część super gry, w której podrywamy chłopaków. Dziewczyna jest w szkole jedną z mniej atrakcyjnych, ale dzięki pięknym oczom może mieć każdego - klikając na chłopaka i przytrzymując LPM podrywasz go, a on zaczyna za tobą łazić. Kiedy zobaczy Cię dziewczyna, z zazdrości zaczyna również go podrywać - wtedy klikaj LPM najszybciej jak potrafisz. Najbardziej wartościowi chłopacy, to ci przy których jest najwięcej dziewczyn.
Pochwal się wynikiem w komentarzu oraz koleżankom na GG.

Dodaj komentarz

avatar Gość Gość
3.14.132.*

Komentarze (862)

avatar anioleczek90
anioleczek90 31.10.2007, godz. 18.03 odpowiedz
0
ale da sie w nia grac
avatar tauri5
tauri5 30.10.2007, godz. 19.32 odpowiedz
0
śmiechowa gierka
avatar gosiak13
gosiak13 30.10.2007, godz. 19.16 odpowiedz
0
jak się zdobędzie tego pięknisia co przy nim tyle dziewczyn stoi, to potem jest jeszcze jeden, co go pilnuje taka blond lasencja. nigdy nie daje rady go zdobyć. co robić
avatar michasia1996
michasia1996 29.10.2007, godz. 16.36 odpowiedz
0
superrrr świetna gra daje 10
avatar ewela2008
ewela2008 29.10.2007, godz. 13.41 odpowiedz
0
ktura dziewczyna by nie chciala tak umiec ? ja napewno chciala bym wzrokiem ich oczarowac daje 4+ .Też bym tak chciala
avatar julia1047
julia1047 27.10.2007, godz. 07.41 odpowiedz
0
super gierka 5 i do ulubionych
avatar bemini
bemini 25.10.2007, godz. 15.01 odpowiedz
0
miałem 163788 tyle jest za wszystkich chłopaków
avatar paulka095
paulka095 24.10.2007, godz. 14.03 odpowiedz
0
jest super daje 5
avatar bemini
bemini 24.10.2007, godz. 06.04 odpowiedz
0
co z tego rze jestem chłopcem ale gra jest zarąbista daje 5 i do ulu
avatar demetra2
demetra2 23.10.2007, godz. 14.31 odpowiedz
0
super mam 3389692571! dam 5 i do ulu....
Gracze online (2):
Polecamy: